Odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego

Skazany na karę pozbawienia wolności wcale nie musi spędzać całego wyroku w zakładzie karnym. W niektórych – starannie określonych prawnie – okolicznościach ma szansę odbyć karę w systemie dozoru elektronicznego (SDE). Wtedy nie przebywa w więzieniu, ale pod ustalonym przez sąd adresem, a jego ruch śledzi elektroniczna opaska monitorująca. Na czym polega odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego? Kto dokładnie może skorzystać z takiej formy kary? Co trzeba zrobić, by mieć dozór elektroniczny? Jaka jest w tym wszystkim rola obrońcy? Dowiesz się z artykułu.

Czym jest odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego?

System dozoru elektronicznego to rodzaj kary, z jaką – po spełnieniu danych warunków – może mieć do czynienia skazany. Zamiast odsiadywać wyrok w więzieniu, przebywa on pod ustalonym przez sąd adresem, zazwyczaj we własnym mieszkaniu czy domu. Sąd określa zasady, na jakich skazany ma prawo opuścić miejsce zamieszkania – na przykład może on przebywać poza uzgodnionym adresem tylko w godzinach pracy.

Skazany na odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego nosi na ręce lub nodze specjalny nadajnik, dzięki czemu stale znane jest miejsce jego pobytu. Taka osoba znajduje się pod opieką kuratora sądowego, który ma możliwość w każdej chwili sprawdzić, czy skazany nie wychodzi poza dozwolony obszar. Jeżeli nadajnik traci sygnał, wiadomo, że skazany za bardzo oddalił się od umieszczonego w domu urządzenia monitorującego, a więc złamał zasady dozoru elektronicznego.

Kto może skorzystać z kary w postaci dozoru elektronicznego?

Nie każdy zyskuje szansę na korzystanie z SDE zamiast pobytu w więzieniu. Żeby skazany mógł ubiegać się o dozór elektroniczny, powinien spełnić określone warunki:

  • Mieć wymiar kary nie dłuższy niż rok i sześć miesięcy (taka jest maksymalna długość dozoru elektronicznego). Na system dozoru elektronicznego ma też szansę skazany na karę do 3 lat pozbawienia wolności, jeżeli pozostało mu nie więcej niż 6 miesięcy kary.
  • Posiadać stałe miejsce pobytu, w którym zainstalowany zostanie odbiornik monitorujący.
  • Uzyskać zgodę od wszystkich pełnoletnich mieszkańców tego miejsca pobytu.
  • Zapewnić wymagane zaplecze techniczne do nadzoru elektronicznego. Pod wskazanym adresem powinno być m.in. zasilanie elektryczne czy zasięg sieci mobilnych.

Co trzeba zrobić, by mieć dozór elektroniczny?

Samo spełnienie opisanych wyżej warunków nie wystarczy, by mieć dozór elektroniczny. Aby uzyskać SDE, należy jeszcze złożyć wniosek do sądu (a dokładniej, do wydziału penitencjarnego sądu okręgowego, w którego okręgu przebywa skazany) – wraz z uzasadnieniem, dlaczego skazany zasługuje na taką zmianę formy kary, a także z informacją o spełnieniu wymaganych warunków formalnych.

Sąd dokonuje oceny złożonego wniosku, zwracając uwagę przede wszystkim na rodzaj przestępstwa popełnionego przez skazanego, a także to, jak skazany zachowywał się do tej pory.

Kto może złożyć wniosek o dozór elektroniczny?

Coś takiego może uczynić sam skazany, jego obrońca, dyrektor zakładu karnego, kurator sądowy albo prokurator. Natomiast nie mogą tego zrobić członkowie rodziny skazanego. Tutaj bardzo dużą rolę odgrywa adwokat skazanego – znając wszelkie zawiłości prawne, dobrze wie, jak sporządzić dokumentację, żeby zwiększyć szanse na pozytywne rozpatrzenie.

W naszej kancelarii adwokackiej w Lublinie wielokrotnie przygotowywaliśmy wniosek o SDE dla klienta, zdobyliśmy zatem bogate doświadczenie w tego typu sprawach. Na początku oceniamy, czy dana osoba ma w ogóle szanse na tego typu formę kary, a następnie zapewniamy doradztwo i wsparcie przy sporządzaniu pisma.

Jaka jest rola adwokata przy ustalaniu dozoru elektronicznego?

Jak pisaliśmy powyżej, skazany może samodzielnie ubiegać się o SDE, mogą to też zrobić inne podmioty. Teoretycznie nie potrzeba więc usług adwokata. Praktyka jednak pokazuje na nieocenioną wręcz rolę obrońcy, nie tylko ze względu na jego duże doświadczenie w przygotowywaniu wniosków o dozór elektroniczny.

Nie zapominajmy, że na system dozoru elektronicznego może liczyć osoba mający wymiar kary nie dłuższy niż rok i sześć miesięcy. Dlatego obrońca powinien wkroczyć już wcześniej, zanim w ogóle dojdzie do skazania. Dobry adwokat wie, jak zadbać o interesy klienta, który decyduje się przyznać do popełnionego czynu i poddać karze. Obrońca posiada szereg środków niedostępnych klientowi i może negocjować z prokuratorem warunki skazania – w tym dołożyć wszelkich starań, by wymiar kary nie przekraczał wspomnianego roku i sześciu miesięcy, a więc dawał szanse na SDE.

W naszej lubelskiej kancelarii adwokackiej często pertraktujemy w takich sprawach z prokuratorem. Jeżeli nie uda się wywalczyć warunków umożliwiających dozór elektroniczny, podejmujemy inne działania. Mianowicie liczymy długość odbytego aresztu, doliczamy długość prognozowaną i negocjujemy poddanie się karze w takim rozmiarze, by klient mógł albo od razu, albo w niedługim czasie ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie.

Jeżeli szukasz pomocy adwokata albo masz jakiekolwiek pytania, skontaktuj się z nami. W naszej kancelarii prawnej w Lublinie zapewniamy kompleksowe wsparcie zarówno przy systemie dozoru elektronicznego, jak i innych kwestiach prawnych.

Rola obrońcy w procesie karnym

Każdy oskarżony ma prawo ze skorzystania z pomocy obrońcy. Rola takiego obrońcy w procesie karnym jest niebagatelna. Od jego kompetencji i zaangażowania zależy przyszłość osoby stającej przed sądem. Kto może być obrońcą w postępowaniu karnym? Dlaczego ktoś taki okazuje się nieodzowny przy tworzeniu strategii obrony? Na czym polega funkcja kontrolna obrońcy? Dlaczego skorzystanie z usług prawniczych, na przykład naszej kancelarii adwokackiej w Lublinie, ma większy sens niż bronienie się samodzielnie? Dowiesz się z artykułu.

Kto może być obrońcą w procesie karnym?

Kodeks postępowania karnego mówi: “Obrońcą może być jedynie osoba uprawniona do obrony według przepisów o ustroju adwokatury lub ustawy o radcach prawnych”. Czyli jak jasno wynika z litery prawa, rolę obrońcy może pełnić adwokat lub radca prawny. Jednak nasze doświadczenie pokazuje, że radcowie prawni najczęściej zajmują się sprawami cywilnymi. Jeżeli jakiś radca prawny decyduje się bronić podejrzanych lub oskarżonych w sądzie, zazwyczaj zostaje adwokatem.

Każdemu podejrzanemu lub oskarżonemu przysługuje prawo do obrony, w tym skorzystania z usług profesjonalnego obrońcy. Obrońcę wybiera oskarżony. Może to też zrobić inna osoba, jeżeli oskarżony jest w tym czasie pozbawiony wolności – jednak musi on zostać jak najszybciej o tym fakcie powiadomiony. Jeden obrońca ma możliwość obrony kilku oskarżonych, jeśli nie dochodzi do sprzeczności interesów. 

Rola obrońcy w opracowaniu strategii obrony

Niezależnie od tego, czy oskarżony (albo podejrzany lub skazany) sam wybrał obrońcę, czy został mu on przydzielony z urzędu, taki obrońca to przedstawiciel oskarżonego. W związku z tym ma obowiązek działać na korzyść swojego klienta i zadbać o jego procesowy interes.

Przede wszystkim adwokat pomaga klientowi ocenić szanse w procesie i ustalić sposób obrony. W naszej kancelarii adwokackiej w Lublinie broniliśmy już wielu oskarżonych. Dobrze wiemy, że każda sprawa jest inna, a w związku z tym wymaga indywidualnego podejścia. Starannie analizujemy wszystkie czynniki, żeby zaprojektować taką strategię, która najlepiej zadziała na korzyść konkretnego klienta. Czasami warto, żeby oskarżony powiedział wszystko, co wie. Czasami lepiej, żeby zataił niewygodne dla niego fakty. Osoba bez wykształcenia prawniczego z reguły nie zdaje sobie sprawy, jak wiele kwestii wpływa na wynik procesu i jak dużo zależy od przygotowania planu działania już na samym starcie.

Funkcja kontrolna obrońcy w procesie karnym

Obrońca to także instytucja kontroli. Dba o to, by podsądny miał w pełni uczciwy proces. Dlatego adwokat podczas całego procesu powinien patrzeć na ręce policjantom, prokuratorom i sędziom. Ważne, by uczestniczył w każdej czynności, która jest podejmowana w trakcie postępowania.

Dobry obrońca, poza samym przygotowaniem strategii obrony z klientem, uprzedza tego klienta o zaistniałych możliwościach, składa potrzebne wnioski, zbiera dowody, bierze udział w rozprawie, przesłuchuje świadków… Pilnuje, żeby wszystko odbywało się zgodnie z literą prawa. Udostępnia klientowi swoje bogate doświadczenie na tylu polach, na ilu to możliwe.

W dodatku trzyma rękę na pulsie, żeby szybko i sprawnie zareagować, jeśli nagle sprawa przybierze inny obrót. W naszej kancelarii prawnej w Lublinie wiele razy spotykaliśmy się z sytuacją, kiedy przesłanki wskazywały na nudny przebieg procesu, a jednak działo się coś niespodziewanego. Podczas sprawy karnej zazwyczaj nie da się zaplanować wszystkiego, więc konieczne jest reagowanie na bieżąco na sali sądowej.

Dlaczego warto skorzystać z pomocy obrońcy?

Oskarżony czy podejrzany może zgodnie z prawem bronić się sam. Poza kilkoma bardzo szczególnymi przypadkami nie ma w naszym kraju przymusu adwokackiego. Jednak czy samodzielne zmierzenie się z zarzutami to dobry pomysł? Niekoniecznie. Adwokat, który uczestniczył w danym rodzaju spraw wielokrotnie w swoim dorobku zawodowym, podejmie bardziej adekwatne decyzje niż oskarżony. Oskarżony nie ma tak rozbudowanej wiedzy prawniczej, w dodatku często dochodzą u niego do głosu trudne emocje. Strach o własną przyszłość, silny stres spowodowany obecnością w sądzie, poczucie niepewności – to wszystko zaburza jasny osąd i może prowadzić do nieprzemyślanych działań. Z kolei adwokat nie działa emocjonalnie, ale racjonalnie.

Gdzie szukać wsparcia prawniczego w procesie karnym? Zapraszamy do naszej kancelarii adwokackiej w Lublinie, w której specjalizujemy się w prawie karnym. Skontaktuj się z nami jak najszybciej, żebyśmy mogli Ci pomóc.

Oskarżony w procesie karnym – o czym warto wiedzieć?

Proces karny to jedno z najbardziej trudnych, stresujących i skomplikowanych doświadczeń w życiu oskarżonego. W obliczu zarzutów każda decyzja może mieć kluczowe znaczenie i wpłynąć na wyrok sądu, a jeden niewłaściwy krok – znacznie pogorszyć aktualną sytuację. Co właściwie kryje się pod pojęciem “oskarżony”? Jak odpowiednio przygotować się do procesu, żeby zwiększyć swoje szanse? O czym warto wiedzieć i pamiętać, by zminimalizować ryzyko błędów? Dlaczego w takiej sytuacji bardzo przyda się wsparcie specjalisty, na przykład naszej kancelarii adwokackiej w Lublinie? Sprawdź w artykule.

Czym się różni podejrzany od oskarżonego?

Tak właściwie, żeby odpowiednio odpowiedzieć na to pytanie, musimy wprowadzić trzy różniące się od siebie pojęcia, takie jak: osoba podejrzana, podejrzany i oskarżony. Ludzie niezaznajomieni z zawiłościami prawnymi często stosują zamiennie sformułowania “osoba podejrzana” i “podejrzany”, ale jest to błędne.

Osoba podejrzana to – jak nazwa wskazuje – osoba, którą z jakichś powodów, na bazie zaistniałych przesłanek, podejrzewa się o popełnienie danego przestępstwa. Co bardzo ważne, to ktoś, komu nie przedstawiono jeszcze zarzutów popełnienia przestępstwa. W związku z tym osoba podejrzana nie jest stroną postępowania karnego!

Z kolei podejrzany to ktoś, wobec kogo wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów albo już przedstawiono mu zarzuty i wezwano do przesłuchania. Zatem podejrzany, w przeciwieństwie do osoby podejrzanej, staje się stroną w postępowaniu karnym.

Natomiast oskarżony to osoba, wobec której zebrano materiał dowodowy znacznie wskazujący na popełnienie przestępstwa. Zatem wobec takiej osoby zakończył się już etap postępowania przygotowawczego i zaczęło się postępowanie sądowe, czyli wniesiono do sądu akt oskarżenia. Zdarza się też, że prokurator składa wniosek o skazanie bez rozprawy.

Jak widać powyżej, sprawca danego czynu grożącego odpowiedzialnością karną nie staje się natychmiast oskarżonym.

Od czego zacząć przygotowania do procesu karnego?

Osoba, której grozi proces karny, powinna jak najszybciej – najlepiej jeszcze przed kontaktem ze strony policji, a potem prokuratora i sądu – ustalić strategię obrony. To kluczowa sprawa już na samym początku!

Warto pamiętać, że wszystko, co taka osoba mówi przy organach ścigania, zostaje skrupulatnie odnotowane w protokołach. Wystarczy niefrasobliwie i nieprzemyślanie odpowiedzieć na chociażby jedno pytanie na wczesnym etapie postępowania, by potem mieć z tego powodu problemy. Niefortunna wypowiedź będzie później zestawiana z następnymi i analizowana pod kątem wiarygodności.

Zazwyczaj zwykły człowiek – nawet bardzo inteligentny i przenikliwy – nie śledzi przepisów i nie nadąża za zawiłościami prawnymi na takim poziomie jak doświadczony prawnik. Nie ma też żadnego rozeznania, w jaki sposób analizowane są wyjaśnienia podejrzanego czy oskarżonego w procesie karnym, gdyż taką wiedzę nabywają dopiero aplikanci po ukończeniu studiów prawniczych. W związku z tym należy pamiętać o bardzo ważnej zasadzie: jeśli zanosi się na cokolwiek, jak najszybciej idź do adwokata!

Również jeżeli oskarżonego zatrzymała policja albo inne służby, powinien natychmiast poprosić o kontakt z obrońcą, w dodatku nie składać żadnych wyjaśnień aż do czasu uzgodnienia strategii ze swoim adwokatem. Gdzie szukać takiego wsparcia? Zapraszamy do naszej kancelarii prawnej w Lublinie.

Czy oskarżony może kłamać podczas przesłuchania?

Oskarżony w procesie karnym nie ma prawnego obowiązku mówienia prawdy w trakcie przesłuchania – a zatem zupełnie legalnie może skłamać. Nie można nikogo zmusić do tego, żeby sam się obciążył. Dlatego w przeciwieństwie do świadka w postępowaniu karnym nie poucza się osoby oskarżonej o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań.

Podejrzany lub oskarżony, nawet jeśli dokonał danej zbrodni, nie musi ani dostarczać dowodów własnej winy, ani obciążać się za pomocą zeznań. Ma prawo zataić niewygodne dla niego fakty, żeby uniknąć odpowiedzialności karnej albo zmniejszyć grożący mu wyrok.

Czy to oznacza, że w trakcie przesłuchania warto kłamać? Niekoniecznie, gdyż to nie zawsze się opłaca. Należy pamiętać, że poza słowami oskarżonego organy ścigania dysponują też innymi sposobami dochodzenia prawdy – zebranym materiałem dowodowym, zeznaniami świadków… Jeżeli wyjaśnienia oskarżonego nie będą pasować do innych dostępnych dowodów, może on utracić wiarygodność, a tym samym zwiększyć prawdopodobieństwo wyroku skazującego.

Oskarżony – zwłaszcza osoba niemająca wcześniej doświadczenia z żadnym procesem karnym – nie zawsze zdaje sobie sprawę, czy kłamstwo mu pomoże, czy jeszcze bardziej go pogrąży. Dlatego ogromnie istotne jest skorzystanie z usług adwokackich, na przykład naszej kancelarii prawnej w Lublinie. Adwokat, bazując na wieloletnim doświadczeniu, będzie wiedział, co warto powiedzieć w sądzie, a co ze względu na interes oskarżonego lepiej zataić.

Czy oskarżony może bronić się sam?

Tak naprawdę każdy może bronić się w sądzie samodzielnie. Przymus adwokacki w Polsce jest ograniczony do znikomej liczby przypadków. Najczęściej dotyczy spraw rozgrywających się przed najwyższymi organami sądowniczymi, na przykład Sądem Najwyższym, Trybunałem Konstytucyjnym czy Naczelnym Sądem Administracyjnym.

To, że oskarżony może bronić się sam w procesie karnym, wcale nie oznacza, że powinien. Dlaczego? O tym, że zwykły człowiek nie ma wiedzy prawnej ani doświadczenia na takim poziomie jak adwokat, już wspominaliśmy. Dodamy jeszcze inną ważną informację: obrońca może rozmawiać, negocjować i dochodzić do porozumienia z organami procesowymi na dużo lepszych zasadach niż oskarżony czy podejrzany. Znalezienie sobie adwokata oznacza zatem zajęcie znacznie korzystniejszej pozycji wyjściowej podczas procesu karnego.

To nie wszystko w tym temacie. Sprawy ogromnie różnią się od siebie charakterem. Z perspektywy obrońcy czym innym jest wypadek drogowy, a zupełnie czym innym przynależność do grupy przestępczej. Jeśli doszło do wypadku, zazwyczaj potem następuje analiza przeprowadzona przez biegłego. Dobry obrońca ma odpowiednie znajomości wśród biegłych, co pozwala mu na uzyskanie lub zweryfikowanie niezwykle przydatnych podczas procesu informacji. W naszej lubelskiej kancelarii adwokackiej współpracujemy z wieloma biegłymi mającymi różne specjalizacje. Dzięki temu możemy na przykład wyliczyć przypuszczalną prędkość zderzenia podczas wypadku samochodowego, by potem skonfrontować wyniki z tym, co ustaliła policja. Z kolei przy przestępstwach narkotykowych, wyłudzeniach czy innych tego typu sprawach możemy dokonać analizy, na ile oskarżony ma szansę wyjść cało z opresji. Takie informacje bywają niemal na wagę złota, a człowiek, który broni się sam, nie dysponuje dostępem do nich.

Gdzie oskarżony może szukać pomocy prawnej?

Albo Tobie, albo komuś z Twoich bliskich grozi proces karny? Szukasz wsparcia przy stworzeniu sensownej i przemyślanej strategii obrony? Nie wiesz, jak odpowiednio się przygotować do stawienia się w sądzie? Chcesz zwiększyć swoje szanse na tyle, na ile to możliwe w tej konkretnej sytuacji? Masz pytania lub wątpliwości? Skontaktuj się jak najszybciej z naszą kancelarią prawną w Lublinie. Zadbamy o Twoją sprawę.

Warunkowe przedterminowe zwolnienie – pytania i odpowiedzi

Warunkowe przedterminowe zwolnienie daje osobom skazanym szansę na szybsze wyjście na wolność, a więc na powrót do rzeczywistości poza więzieniem. Jednak takie zwolnienie obwarowane jest pewnymi istotnymi zasadami. Nie przysługuje też każdej osobie odbywającej karę pozbawienia wolności. Na czym polega warunkowe przedterminowe zwolnienie? Kto i na jakich zasadach może się o nie starać? Dlaczego warto skorzystać w tym zakresie z usług adwokata? Odpowiedzi na takie i inne pytania znajdziesz w artykule.

Czym jest warunkowe przedterminowe zwolnienie?

Warunkowe przedterminowe zwolnienie to zwolnienie z więzienia, zanim skończy się cała wymierzona kara pozbawienia wolności. Więzień opuszcza wtedy zakład karny, ale pod określonymi warunkami. Zwolnienie przedterminowe nie oznacza darowania kary; wyrok pozostaje ważny. Jeżeli więzień naruszy ustalone zasady zwolnienia i będzie zachowywał się nieprawidłowo, wróci do więzienia.

Kto może się starać o warunkowe przedterminowe zwolnienie?

Artykuł 77 kodeksu karnego mówi, że sąd może zwolnić sprawcę z odbywania reszty kary, jeśli ma przesłanki, że ten sprawca nie popełni ponownie przestępstwa i będzie przestrzegać ustalonego porządku prawnego.

Zgodnie z kodeksem karnym o warunkowe przedterminowe zwolnienie może starać się skazany, który zaprezentował otoczeniu odpowiednie właściwości i warunki osobiste. W dodatku sposób jego życia i zachowanie się po popełnieniu przestępstwa, przede wszystkim podczas odbywania kary, uległy poprawie – a zatem pozwalają na przypuszczenie, że cel kary został zrealizowany, zanim faktycznie się zakończyła.

Kiedy można skorzystać z warunkowego przedterminowego zwolnienia?

Skazany nie może starać się o zwolnienie warunkowe zaraz po trafieniu do więzienia. Wcześniej musi odbyć przynajmniej połowę kary. Jeżeli został pozbawiony wolności na minimum 25 lat, musi spędzić w więzieniu co najmniej 15 lat, zanim złoży wniosek o zwolnienie. Natomiast skazanego na karę dożywotniego pozbawienia wolności można warunkowo zwolnić dopiero po tym, jak spędzi 30 lat w więzieniu.

Kto składa wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie?

O wcześniejsze zwolnienie z więzienia ma szansę starać się każdy skazany. To, czy sąd przychyli się do takiej prośby, to już inna sprawa. Oczywiście nie wszystkie wnioski rozpatrywane są pozytywnie – zależą w dużej mierze od tego, jak przygotowano pismo i jaką argumentację zastosowano.

Wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie może złożyć skazany, kurator sądowy, dyrektor zakładu karnego, a także wybrany przez skazanego pełnomocnik, czyli prawnik. Natomiast wniosku nie mogą złożyć członkowie rodziny skazanego.

W tak delikatnej i trudnej sytuacji, która znacząco rzutuje na przyszłość skazanego, warto zwrócić się po profesjonalną pomoc prawną, na przykład do naszej kancelarii adwokackiej w Lublinie. Adwokat mający bogate doświadczenie z takimi przypadkami zadba, by niczego nie przeoczono podczas składania wniosku. Skieruje dokumentację do odpowiedniego sądu. Będzie wiedzieć, jakie czynności wykonać i jakich formalności dopełnić, żeby maksymalnie zwiększyć szanse skazanego na pomyślną decyzję sądu.

Na czym polega okres próby podczas zwolnienia warunkowego?

Skazany, który otrzymał warunkowe przedterminowe zwolnienie, po wyjściu na wolność podlega okresowi próby. Jeżeli w okresie próby oraz w ciągu 6 miesięcy po tym czasie nie odwołano zwolnienia, kara zostaje uznana za odbytą w momencie warunkowego zwolnienia.

Okres próby zależy od czasu pozostałego do odbycia kary. Z reguły nie może być krótszy niż 2 lata ani dłuższy niż 5 lat. W przypadku warunkowego zwolnienia z kary pozbawienia wolności wynoszącej 25 lat lub więcej wynosi 10 lat. Natomiast jeśli skazany otrzymał karę dożywotniego pozbawienia wolności, okres próby trwa do końca jego życia.

Kiedy sąd odwołuje warunkowe przedterminowe zwolnienie?

To, że dana osoba wychodzi warunkowo na wolność, wcale nie oznacza, że widmo więzienia już nie istnieje. Skazany, który uzyskał warunkowe przedterminowe zwolnienie, ma obowiązek postępować zgodnie z ustalonymi zasadami, a także przestrzegać porządku prawnego. Jeśli złamie warunki zwolnienia, wróci do odbywania reszty kary pozbawienia wolności.

Sąd odwołuje warunkowe zwolnienie, jeżeli zwolniona osoba w okresie próbnym:

  • popełniła przestępstwo umyślne podobne do tego, za jakie otrzymała wcześniej karę pozbawienia wolności;
  • w sposób rażący naruszyła porządek prawny;
  • uchyliła się od dozoru lub wykonywania nałożonych obowiązków.

Jeśli doszło do odwołania warunkowego zwolnienia, ponowne zwolnienie może nastąpić dopiero minimum rok po powrocie skazanego do więzienia, a w przypadku kary dożywotniego pozbawienia wolności – minimum 5 lat.

Gdzie zgłosić się po pomoc prawną w zakresie zwolnienia warunkowego?

Starasz się o warunkowe przedterminowe zwolnienie? Nie wiesz, jak odpowiednio przygotować wniosek ani gdzie go złożyć? Szukasz pełnomocnika, który zadba o wszystkie kwestie? Masz pytania lub wątpliwości? Skontaktuj się z naszą kancelarią prawną w Lublinie. Podejmowaliśmy się takich spraw wielokrotnie, więc dogłębnie znamy ich specyfikę. Dołożymy starań, by zrobić wszystko, co możliwe w Twoim przypadku.

Wyłączenie jawności w postępowaniu karnym i cywilnym

Jawność rozpraw sądowych w sprawach cywilnych i karnych to jedna z istotniejszych zasad prawnych. Sama konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej podkreśla, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy. Na rozprawie mogą stawić się wszystkie zainteresowane osoby – także media czy publiczność. Jednak czasami istnieje wyjątek od reguły. Zdarzają się sytuacje, w których dochodzi do wyłączenia jawności rozprawy w całości lub części. Na czym dokładnie polega wyłączenie jawności w postępowaniu karnym oraz w postępowaniu cywilnym? Kiedy wyłączenie jawności jest obligatoryjne, a kiedy opcjonalne? Co grozi za ujawnienie utajnionych informacji? Sprawdź w artykule.

Wyłączenie jawności a postępowanie przygotowawcze w procesie karnym

Postępowanie przygotowawcze w procesie karnym jest z zasady niejawne zewnętrznie. Nie biorą w nim udziału osoby postronne. Z kolei ci, którzy są zaangażowani w cały proces, muszą zachować tajemnicę. Dlaczego? Ten etap polega na ustaleniu szczegółów danej sprawy, w tym zebraniu i zabezpieczeniu dowodów. Przedwczesne ujawnienie informacji posiadanych przez organy ścigania, a także zaplanowanych działań na etap postępowania sądowego, może znacznie utrudnić przeprowadzenie sprawy w sądzie.

Postępowanie przygotowawcze jest niejawne zewnętrznie również z powodu osób zeznających przed prokuratorem lub policją. Tacy ludzie często mają uzasadnione obawy, że przekazane przez nich informacje rozejdą się w ich środowisku. Na etapie dochodzenia i śledztwa konieczne jest zatem zapewnienie im bezpieczeństwa. Poza tym gdyby ci, których jeszcze nie przesłuchano, mieli wgląd w szczegóły z postępowania przygotowawczego, mogliby się nimi zasugerować, zamiast przedstawić własną wersję.

Co ważne, publiczne ujawnienie informacji związanych z postępowaniem przygotowawczym kwalifikuje się jako przestępstwo. Artykuł 241, § 1 kodeksu karnego mówi jasno: Kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W niektórych przypadkach prokurator może podjąć decyzję o uchyleniu tajemnicy związanej z postępowaniem przygotowawczym. Może również zezwolić na zaznajomienie z materiałami, jednak nie jest to równoznaczne ze zdjęciem tajemnicy.

Wyłączenie jawności a postępowanie przed sądem w procesie karnym

Etap postępowania sądowego w procesie karnym jest jawny – chyba że nastąpi jeden z wyjątków od reguły. Może dojść do wyłączenia jawności w trzech sytuacjach: z mocy prawa, w wyniku fakultatywnej decyzji sądu, z inicjatywy strony. Jeżeli doszło do wyłączenia jawności, to informacji uzyskanych podczas czynności nie można przekazać dalej pod groźbą takiej samej kary jak w postępowaniu przygotowawczym.

Wyłączenie jawności w postępowaniu sądowym z mocy prawa zachodzi, kiedy mamy do czynienia z:

  • wnioskiem prokuratora o umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy i zastosowania środka zabezpieczającego;
  • sprawą o pomówienie lub znieważenie (chyba że pokrzywdzony złoży wniosek, by sprawa odbywała się jawnie).

Sąd może podjąć fakultatywną decyzję o wyłączeniu jawności (w całości albo częściowo), jeżeli istnieją uzasadnione obawy, że jawność mogłaby:

  • wywołać zakłócenie spokoju publicznego;
  • obrażać dobre obyczaje;
  • ujawnić okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy;
  • naruszyć ważny interes prywatny.

Jak wspominaliśmy, wyłączenie jawności podczas postępowania w sądzie może też mieć miejsce z inicjatywy strony, na przykład osoby, która złożyła wniosek o ściganie. To do sądu należy decyzja, czy przychylić się do prośby strony, czy nie. Wnioskowanie o wyłączenie jawności należy również do praw świadka w postępowaniu karnym – jeśli obawia się on, że jego zeznania narażą na hańbę jego lub osobę dla niego najbliższą. Co istotne, za wyłączenie jawności nie uznaje się przesłuchania świadka pod nieobecność oskarżonego, jeśli takowa obecność miałaby krępować świadka.

Zdarza się, że przeprowadzane niejawnie są tylko niektóre czynności. Na przykład jeżeli podsłuchy nie są odtajnione, wtedy wszystkie osoby zgromadzone na sali rozpraw muszą podpisać odpowiednie doświadczenia. Dodatkowo przed salą sądową stoi policjant pilnujący, by nie podsłuchiwano pod drzwiami. Poza tym przechowuje on w pudełku telefony osób obecnych na sali rozpraw, by nikt nie miał możliwości nagrania przebiegu rozprawy.

Osoby biorące udział w postępowaniu mogą oglądać materiały niejawne w tajnej kancelarii, która jest dyskretnie urządzona na terenie sądu. Przebywając w tym pomieszczeniu, nie powinni mieć ze sobą telefonu.

Wyłączenie jawności w postępowaniu cywilnym

Wyłączenie jawności w postępowaniu cywilnym może nastąpić obligatoryjnie, jeżeli:

  • publiczne rozpoznanie sprawy zagraża porządkowi publicznemu lub moralności;
  • w toku rozprawy mogą zostać ujawnione okoliczności objęte tajemnicą państwową lub służbową.

Wyłączenie jawności może też mieć miejsce w wyniku decyzji sądu, na wniosek stron. Ważne, by strona dobrze uzasadniła, dlaczego nie chce, by rozprawa przebiegała jawnie. Na przykład świadek niekiedy obawia się, że jego zeznania narażą na hańbę jego lub osobę dla niego najbliższą. Albo zdarza się, że podczas postępowania sądowego będą roztrząsane trudne i intymne szczegóły życia rodzinnego.

Przepisy kodeksu postępowania cywilnego mówią, że dochodzi do wyłączenia jawności w sprawach małżeńskich, na przykład podczas rozwodu. Jednak strony mogą uznać, że wolą publiczne rozpoznanie sprawy. Sąd przychyla się do ich zdania, jeśli taka jawność nie zagraża moralności. Zdarza się, że strona sprawy rozwodowej publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia protokołów rozprawy. Co ważne, takie działanie jest niezgodne  z prawem.

Warto podkreślić, że jawność rozprawy w postępowaniu cywilnym to zasada umocowana między innymi w konstytucji. Chodzi o to, by istniała kontrola społeczna nad działaniami wymiaru sprawiedliwości. Wyłączenie jawności zachodzi w sytuacjach wyjątkowych, kiedy trzeba wziąć pod uwagę interes strony, obyczajowość czy interes publiczny. Ważne, by każda osoba biorąca udział w postępowaniu wiedziała, że nie musi bać się zeznawać –  ponieważ w określonych warunkach jest chroniona tajemnicą.

Występujesz jako strona w postępowaniu przygotowawczym lub sądowym? Nie wiesz, jak się przygotować do rozprawy i jakie dokładnie masz prawa? Poszukujesz wsparcia prawnego? Skontaktuj się z nami. Nasza kancelaria prawna w Lublinie przyjrzy się bliżej Twojej sprawie i pomoże na każdym jej etapie.

Prawa i obowiązki świadka w postępowaniu karnym

Osoba, która została wezwana jako świadek w postępowaniu karnym, zazwyczaj staje w obliczu zupełnie nowej i stresującej sytuacji. Zazwyczaj nie zna wszystkich przysługujących jej praw. Może nie wiedzieć, jak się zachować podczas przesłuchania, żeby uniknąć niepotrzebnych problemów. Dlatego warto trochę wgłębić się w ten temat. Jakie są prawa i obowiązki świadka podczas przesłuchania? Czy musi się on bezwzględnie stawić na przesłuchaniu? Czy ma możliwość odmówienia składania zeznań? Dlaczego powinien pomyśleć o wsparciu prawnika? Dowiesz się z artykułu.

Stawienie się świadka na przesłuchaniu

Policja, prokurator lub sąd mogą wezwać daną osobę na przesłuchanie w charakterze świadka. Zgodnie z art. 177 § 1 KPK świadek ma ustawowy obowiązek stawienia się i złożenia zeznań – zarówno podczas postępowania przygotowawczego, jak i sądowego.

Kiedy osoba występująca w roli świadka nie pojawi się na przesłuchaniu w wyznaczonym miejscu i czasie, musi się liczyć z grzywną. Jeśli mimo nałożonej grzywny nie przybędzie na ponowne wezwanie, grozi jej kolejna grzywna lub przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie.

A co, jeśli świadek z przyczyn niezależnych od niego (choroby, kalectwa lub innej niedającej się pokonać przeszkody) nie ma możliwości stawienia się na przesłuchaniu? Czy wtedy też otrzymuje karę finansową? Nie, jeżeli w należyty sposób usprawiedliwi swoją nieobecność, na przykład dostarczy wydane przez lekarza zaświadczenie o chorobie. Jednak tak czy inaczej może zostać przesłuchany, tyle że w miejscu swojego pobytu.

Czasami zdarzają się sytuacje, że osoba wezwana na świadka ze słusznych powodów boi się składać zeznania przy oskarżonym. W takich wyjątkowych przypadkach przysługuje jej prawo przesłuchania za pomocą wideokonferencji.

Składanie zeznań przez świadka

Świadek wezwany na przesłuchanie musi złożyć zeznania. W przeciwieństwie do oskarżonego nie ma możliwości uchylenia się od odpowiedzi ani świadczenia nieprawdy. Jeżeli z nieuzasadnionych powodów przemilczy ważne fakty lub skłamie, grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Organy śledcze dbają, by wezwana osoba posiadała odpowiednią wiedzę o tym, co jej grozi za zatajenie prawdy albo zeznanie nieprawdy. Dlatego świadek w postępowaniu karnym na samym początku zostaje pouczony o odpowiedzialności karnej. Podczas postępowania przygotowawczego podpisuje oświadczenie potwierdzające, że takie pouczenie miało miejsce.

Co ważne, w niektórych okolicznościach świadek może stać się oskarżonym w sprawie karnej. Dlatego warto, żeby osoba wezwana w tym charakterze na przesłuchanie skorzystała z usług pełnomocnika. Występujący w takiej roli adwokat przyjrzy się danej sprawie, prześledzi niuanse prawne i z dużym prawdopodobieństwem wykryje potencjalne zagrożenia. Dzięki temu doradzi, jak się odpowiednio przygotować do przesłuchania i jakie środki ostrożności zachować, żeby pod wpływem stresu czy niewiedzy nie zrobić niczego niewłaściwego.

Uchylanie się od odpowiedzi przez świadka

Świadek ma prawo uchylić się od odpowiedzi na poszczególne pytania tylko w szczególnych przypadkach – mianowicie wtedy, gdy odpowiedź mogłaby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Z kolei jeśli odpowiedź mogłaby narazić świadka lub osobę dla niego najbliższą na hańbę, może on poprosić o przesłuchanie na rozprawie z wyłączeniem jawności.

Do najbliższych zaliczamy przede wszystkim: małżonka, rodzeństwo, krewnych wstępnych i zstępnych, powinowatych w tym samym stopniu i linii, osobę będącą we wspólnym pożyciu, stronę w stosunku przysposobienia. Jeżeli małżeństwo lub przysposobienie zostały rozwiązane, prawo świadka do odmówienia składania zeznań wciąż działa.

A czym dokładnie jest pozostawanie we wspólnym pożyciu? Oznacza to, że obie strony zarówno współżyją, jak i prowadzą razem gospodarstwo domowe. Dlatego jeśli na przykład świadek ma narzeczoną i z nią współżyje, ale mieszkają oddzielnie, to nie można tej narzeczonej zaliczyć do grona osób najbliższych.

Zwrot kosztów poniesionych przez świadka

Dobrze wiedzieć, że osoba występująca w charakterze świadka ma prawo do zwrotu kosztów poniesionych w związku ze stawiennictwem na wezwanie policji, prokuratury czy sądu. Chodzi tutaj nie tylko o wydatki związane z przesłuchaniem (na przykład podróż i zakwaterowanie), ale też o wynagrodzenie za utratę zarobku.

Żeby otrzymać zwrot kosztów, świadek – w ciągu 3 dni od zakończenia czynności z jego udziałem – powinien złożyć wniosek na piśmie lub ustnie do protokołu.

Musisz stawić się na przesłuchaniu lub w sądzie jako świadek? Nie wiesz, jak odpowiednio się przygotować? Chcesz skorzystać z usług pełnomocnika? Skontaktuj się z nami jak najszybciej. Nasza lubelska kancelaria prawna wskaże możliwie najlepsze w Twojej sytuacji drogi działania.

Czy świadek może stać się oskarżonym w sprawie karnej?

Często spotykamy się z przekonaniem, że wezwany na przesłuchanie świadek to osoba, która widziała zaistniałe zdarzenie albo wie o czymś, co się wydarzyło – ale sama nie zrobiła nic złego w związku z zaistniałą sytuacją, więc nie musi się obawiać odpowiedzialności karnej. W praktyce sprawa wcale nie jest taka prosta. Organom śledczym zdarza się najpierw przesłuchać świadka, a potem postawić temu świadkowi zarzuty. Na czym dokładnie polega taki mechanizm? Kiedy świadek może stać się oskarżonym w sprawie karnej? Co powinien zrobić przed przesłuchaniem, żeby zminimalizować ryzyko oskarżenia? Sprawdź.

Wezwanie w charakterze świadka w sprawie karnej

Załóżmy, że dochodzi do jakiegoś incydentu. Przybywa policja. Czasem od razu kogoś zatrzymuje i stawia zarzuty, czasem nie, gdyż nie zawsze da się od razu zidentyfikować winnego. Zazwyczaj dochodzi do spisania wszystkich obecnych na miejscu zdarzenia, dzięki czemu organy ścigania mają pod ręką listę świadków i potencjalnych podejrzanych.

Jeżeli dochodzi do procesu karnego, policja, prokurator albo sąd może wezwać daną osobę na świadka. Kiedy ktoś otrzymuje takie wezwanie, zgodnie z art. 177 § 1 KPK ma obowiązek stawić się w celu złożenia zeznań. Jeśli to zignoruje, grozi mu kara finansowa i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie.

Co więcej, świadek ma obowiązek mówienia prawdy. Zgodnie z art. 183 § 1 KPK w sprawie karnej może się on uchylić od odpowiedzi jedynie wtedy, gdy istnieje narażenie na odpowiedzialność karną albo hańbę jego lub jego najbliższych. Natomiast  zupełnie inaczej sprawa wygląda z osobą podejrzaną lub oskarżoną. Ta nie ma prawnego obowiązku mówienia prawdy podczas przesłuchania, gdyż nie można nikogo zmusić, żeby sam się obciążył.

Kiedy dochodzi do postawienia świadka w stan oskarżenia?

Świadek może stać się osobą podejrzaną, a nawet oskarżoną (gdy dojdzie do wniesienia aktu oskarżenia). Nazywamy to konwersją roli procesowej. Jeśli organy śledcze nie wiedzą, kto popełnił dany czyn, podczas postępowania przygotowawczego badają okoliczności zdarzenia i usiłują wykryć sprawcę. Między innymi przesłuchują osoby obecne na miejscu zdarzenia lub posiadające jakieś przydatne informacje. Kiedy śledczy zbiorą wystarczająco dużo materiałów dowodowych, mogą dojść do wniosku, że przestępstwo prawdopodobnie popełnił świadek. Wtedy staje się on podejrzanym, a więc ponownie bierze udział w przesłuchaniu, tyle że w kompletnie innej roli.

Dosyć często organy ścigania wzywają daną osobę jako świadka, mimo że mają co do niej poważne podejrzenia, że w rzeczywistości jest sprawcą. Zaraz po przesłuchaniu stawiają tej osobie zarzuty, a więc czynią ją oficjalnie podejrzanym. Dlaczego tak się dzieje? Jak wspominaliśmy wyżej, świadek – w przeciwieństwie do podejrzanego – ma obowiązek mówić prawdę. Wykorzystanie jego zeznań przeciwko niemu to bardzo nieczyste zagranie, ale niestety się zdarza.

Trzeba się również liczyć z tym, że świadka, niezależnie od jego faktycznej winy, może obciążyć inna osoba składająca zeznania. Wtedy organy śledcze muszą dokładniej zbadać tę sprawę, a świadek zamienia się w podejrzanego.

To nie wszystkie sytuacje, w których świadkowi grozi postawienie w stan oskarżenia. Nawet jeśli nie zostanie uznany za podejrzanego w sprawie, w której zeznaje, może usłyszeć zarzuty. Na przykład składanie fałszywych zeznań albo przemilczenie wiąże się z karą pozbawienia wolności do lat ośmiu. Świadek powinien też uważać na to, co podczas przesłuchania mówi o innych, żeby nie narazić się na prywatny zarzut o zniesławienie.

Pełnomocnik świadka w postępowaniu karnym

Zdarza się, że osoba wezwana na świadka jest jedynie niewinnym obserwatorem. Zdarza się też, że to faktyczny sprawca lub współwinny. Niezależnie od okoliczności warto poszukać pomocy prawnej. Takie przesłuchanie to dla wielu ludzi trudna i zupełnie nieznajoma sytuacja, która wiąże się z ogromnym stresem – zwłaszcza że świadek nigdy nie ma pewności, czy nie grozi mu potem odpowiedzialność karna. Dlatego słusznym krokiem okazuje się skorzystanie z usług pełnomocnika, jakim jest adwokat.

Udział pełnomocnika zmniejsza ryzyko tego, że świadek stanie się podejrzanym lub oskarżonym. Przede wszystkim takie profesjonalne wsparcie prawne niweluje sporo stresu i niepewności. Adwokat może dokładnie przyjrzeć się całej sprawie i udzielić świadkowi porady, jak odpowiednio przygotować się do całego postępowania. Nawet niewinny człowiek musi zachować pewne środki ostrożności, żeby w stresie nie stracić głowy i nie ściągnąć na siebie dodatkowych problemów.

Ktoś, kto zna system prawny od podszewki i rozumie określony kontekst, będzie w stanie wychwycić niuanse i wzory niewidoczne dla zwykłej osoby. Na przykład to, w jaki sposób organy ścigania zbierają dowody, pozwala prawnikowi z dużym prawdopodobieństwem założyć, jakie pytania padną podczas przesłuchania albo czy planowane jest postawienie świadkowi zarzutów. Oczywiście nie znaczy to, że adwokat zagląda w kryształową kulę! Tak czy inaczej wielu rzeczy potrafi się domyślić – a tym samym pomóc świadkowi w odpowiednich przygotowaniach do zeznań.

Jeżeli szukasz takiego wsparcia albo masz jakiekolwiek pytania, skontaktuj się z nami. W naszej kancelarii prawnej w Lublinie każdego klienta traktujemy indywidualnie, opracowując możliwie najskuteczniejsze rozwiązania prawne.

Rozdzielność majątkowa a długi. Jak chronić się przed zobowiązaniami partnera?

Rozdzielność majątkowa a długi – zagadnienie to często powraca w kontekście par, które zawierając związek małżeński chcą zachować niezależność finansową, uchronić się przed zadłużeniem, niekontrolowanymi wydatkami partnera, czy też ryzykiem, które pociąga za sobą ryzykowna praca. Intercyza i rozdzielność majątkowa – bo o nich będziemy mówić – to ustroje niezbyt popularne w Polsce. Postanowiliśmy zatem bacznie się im przyjrzeć.

Czym jest rozdzielność majątkowa i intercyza?

Zacznijmy od podstaw, a konkretnie czym jest rozdzielność majątkowa? Jak wspomnieliśmy, jest to ustrój przeciwny do wspólności majątkowej, który automatycznie, na mocy ustawy (Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Art. 31) zaczyna obowiązywać po zawarciu związku małżeńskiego.

A zatem na czym polega rozdzielność majątkowa i czym różni się od intercyzy?

  • Intercyza – to nic innego jak umowa zawarta pomiędzy małżonkami lub narzeczeństwem. Jest to akt notarialny, który muszą zaakceptować obie ze stron. Intercyzę można podpisać przed, jak i po ślubie. Wyróżniamy różne intercyzy, a w tym:

              ○ rozszerzające wspólność majątkową,

              ○ ograniczające wspólność majątkową,

              ○ ustanawiające wspólność majątkową,

              ○ wyrównujące dorobek.

  • Rozdzielność majątkowa, co to – to jedno z następstw intercyzy. Wchodzi w życie w kilku przypadkach:

             ○  podpisania intercyzy,

             ○ odgórnego orzeczenia sądu,

             ○ na mocy prawa w sytuacjach wyjątkowych, kiedy, np. jeden ze współmałżonków staje się                           ubezwłasnowolniony. Rozwiązanie to dotyczy także osób, które ogłosiły swoją upadłość,

             ○ w momencie, kiedy wprowadzone jest orzeczenie o separacji.

Rozdzielność majątkowa – kiedy może nas uchronić przed długami, a kiedy nie?

Przejdźmy do sedna naszego artykułu, a zatem kiedy rozdzielność majątkowa nie chroni współmałżonków przed długami? Przede wszystkim w momencie, kiedy:

  • zadłużenie powstało przed podpisaniem intercyzy,
  • współmałżonkowie nie powiadomili wierzycieli o intercyzie i o rodzaju zawartej rozdzielności majątkowej.

Jeżeli oba te warunki nie zostaną spełnione, małżonkowie nie mogą powoływać się na intercyzę. Rozdzielność majątkowa a długi – czy istnieją sposoby, aby zaradzić takiej sytuacji? Jak najbardziej! Małżonkowie odpowiednio wcześniej powinni poinformować poszczególne podmioty o łączącej ich intercyzie. Można to zrobić na kilka sposobów. Za pośrednictwem:

  • CEiDG – dotyczy to przedsiębiorców, którzy mogą tu zawrzeć takie informacje,
  • wiadomości mailowej – wystarczy do kontrahentów lub konkretnych podmiotów wysłać wiadomość mailową z informacją o rodzaju podpisanej intercyzy. Jest to najskuteczniejsze rozwiązanie.

Czy są jeszcze przypadki, kiedy rozdzielność majątkowa nie chroni? Tak, w momencie kiedy:

  • jeden ze współmałżonków zaciągnął dług, a drugi świadomie wyraził na to zgodę,
  • zaciągnięty dług lub pożyczka miały na celu zaspokoić aktualne potrzeby całej rodziny.

W powyższym artykule wyjaśniliśmy co to jest rozdzielność majątkowa, kiedy obowiązuje, a kiedy nie chroni współmałżonków. Najczęściej decydują się na nią małżonkowie, którzy ze względu na specyfikę prowadzonej działalności, nie chcą obciążać partnera swoimi długami. Jako adwokat Lublin wiemy, że niektóre ze spraw w tym zakresie potrafią być skomplikowane, dlatego też polecamy nasze usługi. Zachęcamy także do zapoznania się z aktualną ofertą na naszej stronie internetowej: zniesienie współwłasności.

Czy można zrzec się praw rodzicielskich?

Rodzicielstwo bywa skomplikowane, a sytuacja prywatna, finansowa oraz relacje z bliskimi skłaniają do podejmowania najcięższych decyzji. Jak zrzec się praw rodzicielskich i czy w ogóle można? Według polskich przepisów nie jest to możliwe. Sprawy dotyczące rodzicielstwa są jednak bardziej skomplikowane, dlatego też postanowiliśmy trochę o nich opowiedzieć. 

Nie można zrzec się praw rodzicielskich, jednak można je utracić 

W polskim prawie zrzeczenie się praw rodzicielskich nie jest możliwe. Są jednak sytuacje, kiedy to sąd, na podstawie zebranych dowodów oraz zeznań, może podjąć decyzję o odebraniu ich rodzicom. Dzieje się tak w sytuacjach, kiedy rodzic:

  • nie chce lub nie jest w stanie w prawidłowy sposób wykonywać obowiązków rodzicielskich. Postawa taka może być w pełni świadoma, np. brak zainteresowania dzieckiem, częste wyjazdy, podróż do innego kraju na długi czas lub wynikać z pewnych przeszkód, np. pobyt w więzieniu,
  • zaniedbuje swoje obowiązki. Mowa tu o braku kontroli rodzicielskiej, niezwracaniu uwagi na edukację dziecka, czy też o zaniedbywaniu kondycji zdrowotnej dziecka,
  • rażąco nadużywa władcy rodzicielskiej. Pod tym zapisem kryje się wiele zachowań, które mogą występować w różnym nasileniu. Mowa tu nie tylko o stosowaniu kar, np. fizycznych, ale i o negatywnym wpływie na dziecko, np. zmuszanie do kradzieży, niemoralnego zachowania.

Temat zrzekania się praw do dziecka niestety często pojawia się w sądzie, a za każdą rozprawą stoją ciężkie historie, nieraz rozbite rodziny oraz nieszczęśliwe dzieci. Należy zatem podejść do niego z należytą powagą. Po zapoznaniu się z konkretnym przypadkiem sędzia może na stałe lub na jakiś czas odebrać prawa rodzicielskie. Innym wariantem jest ograniczenie władzy rodzicielskiej. 

Prawo rodzicielskie – co jeszcze warto wiedzieć?

Zostawmy za sobą pytanie o to, jak zrzec się praw do dziecka. Zamiast tego skupmy się na tym, w jaki sposób dziecko jest chronione. Nawet jeżeli jego rodzic zostanie pozbawiony praw rodzicielskich, to w dalszym ciągu:

  • zobowiązany jest do płacenia alimentów wyznaczonych przez sąd,
  • ma prawo do osobistej styczności z synem lub córką (mowa tu o odwiedzinach oraz spotkaniach),
  • dziecko ma prawo dziedziczenia po rodzicu (nawet w dalekiej przyszłości),

Rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej w dalszym ciągu ma prawo do kontaktu z dzieckiem, o ile sąd nie ograniczył spotkań i nie wydał na takowe zakazu. O ograniczeniach możemy mówić w przypadku, kiedy niepełnoletni trafi, np. do rodziny zastępczej lub placówki opiekuńczo-wychowawczej. 

Jeżeli jeden z rodziców chce ograniczyć kontakt dziecka z drugim rodzicem, może złożyć do sądu odpowiedni wniosek. Może on dotyczyć zakazu widywania lub ograniczenie odwiedzin do konkretnych terminów. 

Podsumowanie

W niniejszym artykule odpowiedzieliśmy na to, czy można zrzec się dziecka. Polskie prawo jest pod tym względem przejrzyste i nie pozostawia wątpliwości. W przypadku pytań jako kancelaria prawna Lublin jesteśmy do Państwa dyspozycji. 

Obsługujemy także: alimenty Lublin.

Zadośćuczynienie – co to jest i kiedy przysługuje?

Co to jest zadośćuczynienie? Terminem tym posługuje się wiele osób. Przede wszystkim kojarzy się (i to prawidłowo) ze świadczeniem na korzyść poszkodowanego. Większość osób, niezwiązanych z dziedziną prawa, ma jednak pewne trudności z jego rozwinięciem. Z tego względu postanowiliśmy rozwinąć ten temat w naszym artykule, a przy okazji podpowiedzieć, komu przysługuje zadośćuczynienie. 

Na czym polega zadośćuczynienie?

Zacznijmy od definicji. Co to zadośćuczynienie? Jest to odszkodowanie przyznawane osobie poszkodowanej, której została wyrządzona krzywda. Wysokość zadośćuczynienia jest zależna od rodzaju zdarzenia, a także skali konsekwencji, jakie po nim nastały. Otrzymane środki przeznaczane są na złagodzenie cierpienia psychicznego i fizycznego, a także wspierają finansowo osobę w wielu sferach życia. 

Jak ubiegać się o zadośćuczynienie?

Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę może być przyznawane w różnych sprawach. Warto wiedzieć, że aby uzyskać takowe świadczenie, należy w sposób merytoryczny oraz dokładny uzasadnić konieczność jego wypłacenia. Trzeba zwrócić się do stosownego podmiotu z pismem, w którym opisane zostało całe zdarzenie. Czasami dana osoba nie jest w stanie fizycznie (na przykład po wypadku) tym się zająć. Niekiedy także napisanie pisma przerasta możliwości wielu poszkodowanych. Co w takiej sytuacji? Czy musimy pogodzić się z tym, że ubezpieczyciel odmówi nam przyznania rekompensaty? W żadnym wypadku. 

Zadośćuczynienie za krzywdę przy pomocy kancelarii

Nie trzeba dokładnie wiedzieć, na czym polega zadośćuczynienie. Każdy w końcu ma prawo do roszczeń – w chwili bezradności warto zwrócić się o pomoc do specjalistów z zakresu prawa. Prawnicy, po zapoznaniu się z niezbędnymi szczegółami, podpowiedzą jakie należy podjąć działania. Odpowiedzą także na wszystkie nurtujące pytania, np. jaka jest różnica pomiędzy zadośćuczynieniem a odszkodowaniem. Wytłumaczą także, czym jest zadośćuczynienie i jak można o nie walczyć w danej sytuacji. Najczęściej, już na pierwszym spotkaniu, przedstawiciel kancelarii przedstawia plan działania, jak i pewne przewidywania. Analizując podstawę dochodzenia zadośćuczynienia, jest w stanie mniej więcej określić przedział jego wysokości. 

Kancelaria nie tylko zajmuje się sprawami uzyskiwania zadośćuczynienia, ale także wieloma innymi. Przykładem mogą być sprawy karne Lublin.

Jakiej kwoty za doznaną krzywdę można się domagać?

Tak naprawdę nikt nie jest w stanie dokładnie przewidzieć, czy na pewno doznana krzywda kwalifikuje się do otrzymania świadczenia pieniężnego. Co więcej, nikt nie jest w stanie dokładnie stwierdzić, na jaką kwotę zostanie wyceniona szkoda, uszczerbek na zdrowiu, czy też strata majątkowa. Zadośćuczynienie pieniężne jest wypłacane po przeanalizowaniu wniosku, czy też pozwu o zadośćuczynienie. Kluczowe jest znalezienie podstawy prawnej do jego wypłacenia. 

Na pewno nie warto się poddawać. Wiedząc już, co to znaczy zadośćuczynienie, należy przede wszystkim gromadzić dowody, aby spełnić wszelkie wymogi prawne. Czas pokaże, czy się uda. Podczas przygotowań oraz sporządzania pism, może pomóc kancelaria Lublin.